Rys biograficzny

Krzysztof Ślachciak - urodzony w 1983 roku, artysta fotograf, członek Związku Polskich Artystów Fotografików, stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, absolwent Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza i Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, pracownik dydaktyczno-naukowy Instytutu Architektury Wnętrz i Wzornictwa Przemysłowego Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej, gdzie prowadzi zajęcia z Fotografii, wykłady z Psychofizjologii Widzenia oraz Koło Naukowe FotoLAB, Dyrektor Kreatywny ds. Fotografii Galerii Sztuki Rozruch oraz Wiceprezes Okręgu Wielkopolskiego Związku Polskich Artystów Fotografików.
Jego zainteresowania twórcze dotyczą specyfiki obrazu fotograficznego oraz jego relacji z przestrzenią i widzem. Zainteresowania te leżą u podstaw eksperymentów z pogranicza medium fotografii oraz tworzenia obiektów fotograficznych eksplorujących relację obrazu z obiektem i przestrzenią. Do tej pory prezentował swoje prace podczas przeszło 90 wystaw i wydarzeń fotograficznych zarówno w kraju jak i za granicą, w tym w galeriach PAcamera, Forum Fotografii, Starej Galerii ZPAF, Galerii Pustej, Galerii Obok ZPAF, oraz na festiwalach FotoArt Festiwal w Bielsko Białej, Festiwalu Nowej Sztuki "Labirynt" w Słubicach i Frankfurcie nad Odrą, Rybnickim Festiwalu Fotografii, Dniach Fotografii Alternatywnej w Warszawie czy festiwalu Fotoperyferie w Kielcach. Jest autorem książki artystycznej pt. „Bardziej prawdopodobne, że nie jesteśmy wyjątkowi". Jego prace znajdują się w kolekcjach prywatnych i instytucjonalnych zarówno w kraju jak i za granicą. 
​​​​​​​Deklaracja artystyczna 

Gdybym miał streścić swoją działalność twórczą do jednego zdania, to powiedziałbym, że jest to praktyka eksplorująca pogranicze rozumienia obrazu opartego o projekcję wycinka rzeczywistości i subiektywnego w formie i idei dzieła plastycznego.
Nieprzerwanie nurtująca mnie natura fotografii jest podstawą eksperymentów testujących jej definicje oraz teoretyczne założenia. Osią tej praktyki jest, w gruncie rzeczy, proces spostrzegania. Wynika to ze spostrzeżenia, że jeśli dany obraz rozumiemy jako fotografię, to ufamy, że jest on obrazem rzeczywistości. Paradoksalnie dzieję się tak pomimo, że często zdajemy sobie sprawę z tego, że tak wcale nie jest. A jeśli jesteśmy w stanie obdarzyć obraz takim zaufaniem, to czy możemy wykorzystywać je do własnej ekspresji? Czy obraz subiektywny zachowujący cechy fotografii jest czymś autonomicznym ideowo? A jeśli tak, to jak jest rozumiany przez odbiorcę? Czy można wyekstrahować cechy wpływające na to, że dana praca działa jako fotografia i rozciągać je poza granice obrazu lub wręcz wykorzystywać je w innych mediach przenosząc w ten sposób wartości z tego zaufania wynikające?
Prezentowane przeze mnie fotografie, jeśli można je tak w ogóle definiować i inne prace okołofotograficzne nie służą więc transferowi rzeczywistości czy komunikacji, ale sam proces ich powstawania nie jest zimny i czysto eksperymentalny. Jest on także konsekwencją potrzeby wyrzucenia z siebie emocji, co prowadzi do poszukiwania obrazu lub obiektu, który mógłby do tego posłużyć. Takie uczucie narasta, pogania, w kulminacyjnym momencie popycha do działania. Powstają prace, lub ich ideowe zalążki, często później ćwiczone przez miesiące aż do powstania tego, co chciałbym zaprezentować.
Moje inspiracje są naturalne dla tego procesu. To przede wszystkim prace artystów nurtu fotografii subiektywnej: Bronisława Schlabsa, Zdzisława Beksińskiego, Jerzego Lewczyńskiego, Zbigniewa Dłubaka, Otto Steinerta, Minora Whitea, ale również Edwarda Hartwiga, Krzysztofa Pruszkowskiego, Stanisława Wosia, Józefa Robakowskiego, Wojciecha Beszterdy, a także malarzy: Włodzimierza Włoszkiewicza, Francisa Bacona, Jacksona Pollocka, Williama Turnera, Edouarda Maneta i Hieronima Boscha.
Krzysztof Ślachciak



Back to Top